Edukacyjny EKO Dzień Sportu na „Orliku” w Zakręcie promujący odpowiedzialność za środowisko naturalne to jedna z wielu inicjatyw tego typu, które mają miejsce w całej Polsce. Tym razem jednak mieszkańców zaintrygował Leszek Zagórski, który zaproponował, by na śmieci nie patrzeć jak na… śmieci.
Spojrzenie LEKARO
„Zwykle patrzymy na odpady, jako problem, którego należy się szybko pozbyć. Dlatego w akcja wymiany odpadów elektrycznych na rośliny pozwala trochę zmienić perspektywę i pokazać, że przysłowiowe „śmieci” , to tak naprawdę cenne surowców wtórne tj. miedź, aluminium, srebro, czy złoto, które przy odpowiedniej obróbce, mogą być powtórnie wykorzystane”
– powiedział Leszek Zagórski, dyrektor w firmie Lekaro.
W trakcie wydarzenia w Zakręcie Lekaro nieodpłatnie odebrało ponad 2 tony zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego. Były to głównie lodówki i drobne urządzenia elektryczne, które zostały przez Lekaro przekazane do wyspecjalizowanej instalacji recyklingu ZSEiE.
Dlaczego śmieci bywają skarbami?
Materiały, z których składają się odpady są łatwiejsze lub trudniejsze do przetworzenia na nowe produkty, ale większość z nich nadaje się do recyklingu. Szkło i aluminium podlegają recyklingowi w 100%, można je też przetwarzać wiele razy. W przypadku aluminium jest to o tyle ważne, że produkcja aluminium z rud jest relatywnie droga, a złoża boksytu nie odnawiają się. Tymczasem wystarczy 600 puszek aluminiowych, by powstała rama do roweru, a z 3 puszek zrobimy oprawki okularów. Dzięki recyklingowi szkła możemy ograniczyć zużycie piasku, dolomitu i sody. Wprowadzając tylko jedną szklaną butelkę do wtórnego obiegu, ograniczamy zużycie energii równe 4 godzinom pracy 100-watowej żarówki! Tymczasem statystyczny mieszkaniec Polski nieprawidłowo wyrzuca do pojemników na odpady zmieszane aż 56 szklanych opakowań rocznie!
Co jeśli nie recycling?
„Te same urządzenia, które przekazane do recyklingu są źródłem surowców, wyrzucone do lasu, czy rzeki stają się dużym niebezpieczeństwem dla środowiska, a tym samym też dla nas wszystkich. Odpady elektryczne zawierają takie substancje, jak rtęć, freon, azbest, kadm, czy związki bromu, które po wydostaniu się np. z zardzewiałej lodówki, stłuczonego kineskopu telewizora, czy rozbitych świetlówek przenikają do gleby, wód gruntowych i powietrza. Dlatego tak ważne jest oddawanie odpadów elektrycznych w przeznaczonych do tego punktach, lub instalacjach”
– czytamy na Lekaro.pl.
źródło: gov.pl/lekaro.pl